18-latek bez prawa jazdy ukradł paliwo i odjechał. Po godzinie został zatrzymany

W powiecie włoszczowskim młody mężczyzna przyjechał samochodem na stację paliw, zatankował blisko 30 litrów benzyny i nie płacąc odjechał. 18-latek godzinę później został zatrzymany przez policyjny patrol. Okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami oraz stałego miejsca pobytu. Za popełnione wykroczenia sąd ukarał go grzywną w wysokości tysiąca złotych, zakazem prowadzania pojazdów na 1 rok i obowiązkiem naprawienia szkody.